Szczęście, jakie daje Kraków i nasza Polska…
Wróciłam z pobytu w Polsce i z sentymentem wracam teraz do minionych chwil tak jak wielu z nas, mieszkających poza granicami i odwiedzających swój rodzinny kraj.
MIASTO Z DUSZĄ
Był to jednak wyjazd i pobyt nie tylko w kraju, w którym przyszłam na świat i wychowałam się, ale również wyjazd i powtórne odkrycie uroku „Miasta Duszy”, jakim jest dla mnie niewątpliwie Kraków.
Był to mój drugi pobyt w Krakowie i wiem, że nie ilość wizyt, tylko jakość przeżytych momentów stanowi o wartości, jakiej doznajemy, albo nie…
Chyba każdy, kto był chociaż raz w Krakowie, zgodzi się ze mną, że to miasto zachwyca swoim niepowtarzalnym i magicznym urokiem. Dla mnie właśnie to stanowi o „Duszy Miasta” – energia historii i piękna na każdym kroku w sercu plantów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz